|
Opticron Explorer WA ED -R 10x42
Lornetki dachowe
1600
PLN
Opticron Explorer WA ED -R 10x42
Opticron Explorer WA ED -R 10x42
1
Lornetki z 42-milimetrowym obiektywem (czasami 43 mm) to obecnie standard w dziennych obserwacjach. Większość obserwatorów preferuje powiększenie 10x, mimo że powiększenie 8x zapewnia większy komfort obserwacji przy jedynie nieco mniejszym powiększeniu. Większe powiększenie natomiast umożliwia obserwację mniejszych obiektów oraz dostrzeżenie większej liczby szczegółów. Lornetki z serii EXPLORER są niewielkie i dobrze układają się w dłoniach. W całym układzie optycznym na wszystkie granice powietrze-szkło nałożono wielowarstwowe powłoki przeciwodblaskowe. Pryzmaty wykonane są ze szkła BAK-4 i mają powłoki korekcji fazowej oraz nowoczesne powłoki OASIS-C+.W obiektywie znajdują się soczewki z niskodyspersyjnego szkła ED. Wyjątkowo szerokie pole widzenia bardzo ułatwia obserwacje w każdych warunkach, szczególnie początkującym obserwatorom. Lornetka jest wodoodporna i wypełniona azotem. Dane techniczne:
Opinie o produkcie (1) |
|
![]() |
Gmina Goniądz |
Organizacje pozarządowe:
BŁĘKITNY PATROL WWF
Uniwersytety i jednostki naukowe:
Wojskowy Instytut
Techniczny Uzbrojenia
Lasy Państwowe:
![]() |
Nadleśnictwa: |
Przedsiębiorstwa państwowe:
oraz setki prywatnych firm i osób.
Jacek Udolf
Potrzebowałem lornetki. Mocnej, odpornej na wstrząsy (w terenie różnie bywa), wodoodpornej, lekkiej, poręcznej, jasnej, o szerokim polu widzenia, no i niedrogiej. Wybór padł na Opticrona, którego to model Discovery 8x42 miałem okazję testować przez 2 lata kilka lat temu. Tym razem zdecydowałem się na Explorera Wide Angle. Przybliżenie 10-krotne jest kompromisem pomiędzy wyborem lornetki do parku i nad wodę. Do lasu i w pola. Na drapole i na muchołówki. I tu nota 5/5. Minimalna odległość ostrzenia (poniżej 2 metrów, a nie jak podaje producent 2,5 m!) idealnie sprawdza się podczas obserwacji motyli, sprawdzaniu tropów ssaków w mulistym brzegu cieku, czy dokładniejszemu przyjrzeniu się szczegółom upierzenia skrzydła pełzacza. Ptaków lecących daleko nie sposób przeoczyć dzięki szerokiemu polu widzenia - bardzo duży komfort obserwacji. Kolejne 5/5 pkt. Minusem (ale to naprawdę niewielkim) jest niewielka głębia ostrości (4/5). Jednak znakomicie rekompensuje to idealnie i płynnie działająca śruba regulacji ostrości. Właściwy jej skok (przez 20 lat obserwacji człowiek nabiera pewnych przyzwyczajeń) idealnie pasuje do moich ruchów palców. Gdybym miał szukać mankamentów, to wcale nie jest łatwo. Może nieco zbyt luźno chodzące osłonki okularów? Ale to kwestia przyzwyczajenia. Powłoki odporne na zarysowania, wodoodporność (już przetestowana podczas ulewy), ergonomiczny kształt, wygodny pasek i wcześniej opisane cechy, sprawiają, że mimo niskiej ceny Explorer może spokojnie stać i z dumą się prezentować koło droższych kuzynów. Polecam każdemu - amatorowi i zawodowemu ornitologowi.